Młody i ambitny
Florian Vastmans pasjonuje się metalurgią i spawalnictwem, cechuje go praktyczne podejście do pracy. Od sierpnia 2024 roku pracuje na linii produkcyjnej w Vlissingen. Jest młodym, ambitnym człowiekiem, który nie boi się wyzwań. Był na tyle miły, żeby podzielić się swoimi pierwszymi wrażeniami i planami na przyszłość.

Florianie, co właściwie robisz w holenderskim oddziale naszej firmy?
„Od sierpnia 2024 roku pracuję jako Młodszy Menedżer ds. Produkcji. Niemal każdego dnia mój terminarz jest wypełniony po brzegi, muszę też zmagać się z nieprzewidzianymi okolicznościami. Ja i moi koledzy/koleżanki koordynujemy linię produkcyjną w Vlissingen. Oznacza to, że nadzorujemy proces planowania, dbamy o terminowość projektów, weryfikujemy dostępność kompetentnego personelu oraz materiałów i troszczymy się o bezpieczeństwo. Monitorujemy również dostawy i personel. Co najbardziej lubię w mojej pracy? Każdy dzień przynosi coś nowego. Zawsze wydarzy się coś, co wymaga od nas improwizacji. Oznacza to, że muszę być czujny i w pełni zaangażowany."
Jak trafiłeś do Smulders?
„Dowiedziałem się o firmie, kiedy studiowałem inżynierię spawalnictwa na uczelni KU Leuven. Razem z kolegami ze studiów odwiedziłem placówkę w Hoboken. Zawsze chciałem zająć się metalurgią i spawalnictwem, a wizyta tylko utwierdziła mnie w tym przekonaniu. Pracowałem już w tym sektorze, więc miałem solidne przygotowanie do zadań, które powierza mi firma."
Co czyni nas unikatowym pracodawcą?
„Praktyczne podejście do sprawy. Od samego początku rzucono mnie na głęboką wodę, ale w pozytywnym znaczeniu tej frazy. Pierwszego dnia odebrałem laptopa, zameldowałem się w dziale HR i od razu poszedłem do pracy. Miałem też dużo swobody, mogłem uczyć się i wyciągać wnioski z własnych błędów. Koledzy i koleżanki po fachu byli jednak skłonni do pomocy, chętnie dzielili się swoją wiedzą. Nieważne, czy pracowali w biurze, czy na linii produkcyjnej.”
Innowacja ma kluczowe znaczenie w twojej pracy. Nad czym dzisiaj pracuje twój zespół?
„Jednym z naszych najciekawszych i zarazem najtrudniejszych projektów jest automatyzacja złączy typu TKY, czyli skomplikowanych połączeń spawanych. Nieraz próbowaliśmy dokonać tego wyczynu, podobnie jak nasza konkurencja, ale bez powodzenia. Nie poddajemy się jednak. Panująca w naszej firmie kultura postępu i determinacji dodaje mi sił do dalszych działań.”
Jak widzisz swoją przyszłość w Smulders?
„Na razie skupiam się na moim obecnym stanowisku, bo nadal muszę się wiele nauczyć. Nie chodzi tylko o proces produkcyjny, ale również współpracę i nasz zespół. Mam nadzieję zapracować na awans, bo Smulders pozwala mi realizować moją prawdziwą pasję. Jestem przekonany, że firma umożliwi mi dalszy rozwód zawodowy.”
Ostatnie pytanie: masz jakąś poradę dla młodych profesjonalistów?
„Bądźcie śmiali. Przejdźcie się po firmie, zadawajcie pytania, zobaczcie, jak powstają wyroby. Wszystko, co zobaczycie i czego się nauczycie pomoże wam w pracy. Praktyczne doświadczenie jest źródłem najcenniejszej wiedzy.”
Panująca w naszej firmie kultura postępu i determinacji dodaje mi sił do dalszych działań.