News

Od Smulders do boiska do rugby

Praca w Smulders pomaga Annie Dobek rozwijać umiejętności techniczne. Z kolei na boisku do gry w rugby polega na swej sile i szybkości. Jej historia wykazuje, że pasja i wytrwałość to klucz do sukcesu, zarówno w pracy, jak i w sporcie.

Anno, jaką rolę odgrywasz w polskim oddziale Smulders Projects Poland?

Od marca 2024 roku pracuję jako młodszy inżynier ds. przygotowania produkcji. Razem z kolegami przygotowuję dokumenty techniczne, pracuję nad programami maszynowymi, nadzoruję zamówienia materiałów i zapewniam wsparcie techniczne, jeśli zajdzie taka konieczność. Każdy dzień przynosi coś nowego, więc nie sposób się nudzić. Codzienne wyzwania sprawiają, że nie mogę tracić czujności.”

Co najbardziej lubisz w tej pracy?

„Różnorodność zadań i moich kolegów. Polski oddział Smulders Projects dba o uczynną, otwartą atmosferę. Wszyscy pomagają sobie nawzajem. Dzielimy się wiedzą, uczymy od siebie nawzajem, ciągle doskonalimy warsztat. Poczucie humoru pozwala nam zrelaksować się, unikamy też nadmiernej powagi. Dużo się śmiejemy. Dzięki temu praca tutaj sprawia nam jeszcze większą frajdę.”

Nie zapominajmy o równowadze między życiem prywatnym i zawodowym. Masz jakieś hobby albo pasję, która dodaje ci sił?

„Muzyka pomaga mi skoncentrować się i zrelaksować. Florence + The Machine to jeden z moich ulubionych zespołów, często chodzę na ich koncerty. Ich muzyka jest dla mnie źródłem inspiracji. Czasem słucham w pracy brutalnego heavy metalu, żeby dodać sobie sił przed szczególnie wymagającymi, skomplikowanymi zadaniami. Poza muzyką uwielbiam też sport. Jak byłam młodsza, uprawiałam lekkoatletykę i grywałam w piłkę nożną, ale teraz pasjonuję się rugby. Gram w zespole Black Roses Posiania Poznań. W 2023 roku zajęłyśmy trzecie miejsce w Ekstralidze. Ubiegam się też o miejsce w krajowej reprezentacji kobiet. Z niecierpliwością czekam na odpowiedź!”

Będziemy trzymać kciuki! Dlaczego wybrałaś właśnie rugby?

„Wiem, że to trochę nieintuicyjne, bo nie jestem brutalnym graczem. Mam jednak ducha walki, potrafię sprawiać ludziom niespodzianki. Rugby nauczyło mnie wytrwałości, cierpliwości i ducha współpracy. Nie brakuje też praktycznych korzyści. Mogę teraz biegać po schodach, nie dostając zadyszki. Chciałabym też spopularyzować rugby wśród Polek. Pomagam szkolić młodsze zawodniczki. Mam nadzieję, że kiedyś zdobędą miejsca w reprezentacji kraju. Ale rugby to tylko hobby; moja rodzina i kariera w Smulders są dla mnie priorytetem.”

Myślisz, że kiedyś spróbujesz uprawiać inny sport?

„Mam tylko 1.65 metra wzrostu, więc nie nadaję się do siatkówki czy koszykówki. Moje serce należy do rugby i tak już raczej pozostanie. Lubię też oglądać inne sporty w telewizji. Dzięki temu wiem, co się dzieje w świecie sportu.”

Moje serce należy do rugby i tak już raczej pozostanie.

Zostań częścią
naszego zespołu

Udostępnianie w
serwisach
społecznościowych

Znajdź pracę, w której

możesz doskonalić swoje umiejętności